wtorek, 27 października 2015

20.09.2015

W niedzielę 20.09. wyruszyliśmy w drogę powrotną ze Starej Russy do Nowogrodu. W trakcie podróży zatrzymaliśmy się przy jeziorze Ilmen, gdzie mieliśmy okazję zejść na brzeg. Potocznie owo jezioro nosi nazwę „Słowiańskiego morza”, ze względu na swój obszar – nie byliśmy w stanie dojrzeć drugiego brzegu, chociaż pogoda dopisywała i ani mgła, chmury, ani deszcz nie stanowiły przeszkody.
Następnym przystankiem w trakcie trasy był Sobór św. Jerzego w Juriewie – prawosławny kompleks świątynny. Na jego terenie mogliśmy wejść do cerkwi św. Jerzego i podziwiać piękne malowidła ścienne, przedstawiające świętych, zapalić świeczkę w wybranej intencji oraz zakupić ikonę, chociażby przedstawiającą patrona monasteru. Reszty budynków tego kompleksu nie mogliśmy zwiedzić od wewnątrz, gdyż jest to teren zakonu. Mimo to, Juriewo wywarło na nas ogromne wrażenie otaczającym spokojem, chociaż nie brakowało w nim zwiedzających. 
Tego samego dnia mieliśmy okazję zwiedzić Muzeum Architektury Drewnianej „Witosławicy” – skansen, w którym znajdują się konstrukcje budowlane z okresu od średniowiecza do XX w. W czasie naszej wizyty w muzeum miały miejsce obchody święta dzwonów – koncerty umiliły nam zwiedzanie zabytkowych budynków. 
Jednym z najciekawszych elementów architektury był dom weselny, we wnętrzu którego zapoznaliśmy się ze zwyczajami weselnymi panującymi w Rosji w minionych wiekach. Ciekawostką jest, że obiekt można wynająć do organizacji własnego wesela, w zgodzie z niegdyś panującymi tradycjami. Oprócz zabytkowych budynków odwiedziliśmy również dwie wystawy związane z życiem codziennym na rosyjskiej wsi – pierwsza swoją tematyką obejmowała najważniejsze momenty z życia człowieka od narodzin do śmierci, druga zaś była związana  z dziecięcymi zabawkami.  

Nina Pałgan







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz